„Wystarczyło wbudować w pień mózgu przeświadczenie, że 2+2 to 4 i od razu bardzo utrudniliśmy wam zadanie. To tylko jeden z kilku systemów zabezpieczających przed końcem świata.
Chociaż właśnie matematyka, w tej logicznej, fałszywej postaci, stanie się głównym narkotykiem dla waszych największych mędrców. Stworzy dodatkowy system nagrody za dobrze rozwiązane zadanie, idealnie tuszując przy tym całą konstrukcję .
Musieliśmy też szczelnie ukryć wasze pola generujące rzeczywistość. Służy do tego moduł oczywistości, czyli język pojęciowy. To jest jak sieć, powstrzymująca was przed uświadomieniem sobie, jak blisko będziecie od pełnej kontroli nad tą ciasną czasoprzestrzenią. Na początku wysyłaliśmy chętnych bez filtru języka, ale zabawa szybko się kończyła.
Pytacie co z matrycą pamięciową?
Tak, wspomnienia tłumimy, wycinamy i przepuszczamy przez niemowlęcy filtr nieukształtowanego mózgu. Niestety kompletnej amnezji nie udaje się długo utrzymać. I dlatego przenieśliśmy strumień wspomnień dotyczący prawdziwej tożsamości, do filtrowanego, równoległego kanału danych, zwanego śnieniem. Jest tam ukrytych kilka sprytnych sztuczek, które nie pozwalają brać ich na poważnie.
I to działa, w zasadzie nikomu jeszcze nie udało się wygrać korzystając wyłącznie ze snów. Nie będzie można sobie nic przypomnieć, także ze względu na wszelkie pojawiające się „naturalnie” utrudnienia życiowe, które specjalnie dla was przygotowaliśmy.
Ale wbrew pozorom, najważniejszym zabezpieczeniem są właśnie owe wspomniane na początku, zahardkodowane w umyśle, błędne zasady matematyki, które wydają się tak niepodważalne. To najistotniejsza pułapka – ponieważ najprostszy dowód z naszego systemu jest w stanie z miejsca wywalić grę. Ha, niech wam, robaczki, wyda się, że jesteście w stanie zrozumieć świat do końca.
Ostatnim zabezpieczeniem jest ograniczenie postrzegania do 3 wymiarów. Wiem, że wydaje się to przerażająco mało, ale w wyższych wymiarach gra staję się bardzo niestabilna. Łatwiej wywnioskować prawdę. Dlatego 3 wymiary. Ale zobaczycie, wasze matryce energetyczne bez problemu dostosują się.
Przypominam, że wygrywa ten, kto pierwszy sobie uświadomi kim jest i przerwie wszechświat.
No dobrze, skoro już to wszystko wiemy, proszę w takim razie przechodzić do koła sansary i wybrać sobie jedną ze śluz inkarnacyjnych. Życzę miłej zabawy.”
(z tomiku „99 % goryczy”, 2010)
No Comments